środa, 25 stycznia 2017

SADZIMY GUJAWY!

Dzień dobry!
Znacie gujawę? Będzie ona dzisiejszym tematem. Niedawno miałem możliwosc spróbowania owocu gujawy pospolitej. Jak smakuje?

Owoc gujawy pospolitej (Psidium gujava) zwany również gruszlą właściwą jest jasnozielony i je się go ze skórka. Dojrzały jest słodki i smaczny, niedojrzały dość cierpki w smaku i twardy. Posiada dużo małych twardych nasion. Owoc przecięty na pół wygląda bardzo efektownie. Gdy podchodzę do stanowiska w markecie, gdzie sprzedają gujawy wiem, że na nie trafiłem czując unikalny, słodki zapach tego owocu.


bardzo dojrzały owoc gujawy pospolitej
Gujawa pospolita należy do rodziny mirtowatych razem z eukaliptusami, akką i mirtem. Występuje na gorących Karaibach i rejonie Amazonki. Bardzo bym chciał zobaczyć i powąchać kwitnące drzewo, bo na zdjęciach kwiaty gujawy prezentują się fenomenalnie!

Poza tym podobno gujawa w domu (odpowiednio nawożona i utrzyma) może zakwitnąć po ok. 3 latach; jak co będzie się na moich na razie maleńkich gujawach ruszać, dam Wam znać ;) Jak już poruszyłem temat siewek, nie wypada z mojej strony nie skończyć... czyli jak wysiać nasiona psidium gujavy


1. Znajdź nasiona!
No bo tak: mówię i mówię o tych egzotykach, ale tak naprawdę w tych naszych polskich marketach rzadko kiedy znajdziemy świeżą gujawę i miarę dobrej cenie. Ja swoje dostałem za granicą, a konkretnie we Francji. Widziałem latem na stronie internetowej, że w Piotrze i Pawle mieli dostępne gujawy (tak, śledzę ich stronę na bieżąco.), ale jakoś mnie nie skusiło. Mamy dwa rozwiązania: liczymy na szalone szczęście takie jak mi się trafiło z cherymoją lub zakupić nasiona przez internet (tak jak zakupiłem nasiona moringi lub passiflory). Co się bardziej opłaca, zaraz Wam powiem. 

2. Wybierz podłoże
Pewnie teraz zastanawiacie się, o co mi chodzi. Jak wiecie, istnieje dużo rodzajów podłoża: m.in. ziemia, piasek, torf... Jeśli chodzi o gujawę, posadziłem ją w ziemi oraz w mieszance ziemi i włókna kokosowego, które jest znane ze swoich właściwości nawadniających równomiernie doniczkę dzięki pęczniejącm włóknom z orzecha kokosowego. W obu wypadkach z 10 nasion wykiełkowało jedno. Z nasion zakupionych przez internet nie wykiełkowało nic. Zastanawiam się czy wynika to z mojego wtedy braku doświadczenia czy złej jakości nasion. Cóż, raczej się tego nie dowiemy.

3. Mocz nasiona
Moczenie nasion jest jak budzenie niedźwiedzia ze snu zimowego. Jeśli go nie obudzisz przed zakopaniem w ziemi, zniknie pod powierzchnią na zawsze; uprzednio obudzony, wydrapie się na powierzchnię ziemi w mgnieniu oka! Tak więc pamiętajmy, żeby starsze nasiona zawsze moczyć uprzednio w ciepłej wodzie. Poniekąd, nie na wszystkie nasiona działa to pobudzająco - np. melony i dynie raczej nie lubią moczenia w wodzie! 
4. Sadź!
Ostatnim etapem jest posadzenie nasion. Najlepiej je sadzić na głębokość około 0,5-1 cm: tak, aby nasiona nie zostały pogrzebane żywcem, ani nie leżakowały na powierzchni doniczki. Życzę Wam powodzenia z gujawami. Dla mnie nie było to najlepsze doświadczenie, mimo wszytsko gujawy są nazywane "łatwymi w uprawie" oraz "dobre dla początkujących".

12 komentarzy:

  1. W Hiszpanii dość często ją spotykam, ale jest na pewno importowana. Masz świetne nasienne dokonania! Mnie się z takich cudaków udała cytryna i kumkwat jedynie. Skorzystam z Twoich porad.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że do czegoś się przydałem :)) cytrusy mają niesamowity zapach liści i są bardzo efektowne :)

      Usuń
    2. Gujawa jest dla mnie nowością ;) dziękuję za ciekawe informacje ;)

      Usuń
    3. Prosze! Cieszę się, że te tematy Was interesują ;)

      Usuń
  2. Nje znam,jeszcze nie jadłam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zagiołeś mnie znam dużo roślin ale o tym owocu nie słyszałam:] Gdzie można dostać takie cudo ?
    Pozdrawiam,M
    www.wpuszczonawmaliny.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jak pisałem na górze, latem jest w Piotrze i Pawle, może jest w sklepach z owocami egzotycznymi, inaczej nasiona można kupić przez internet :) pozdrawiam ;)

      Usuń
  4. Nie przypominam sobie, żebym słyszała o tym owocu. Oby do lata :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie cieszę się, że czegoś Cię nauczyłem :) pozdrawiam

      Usuń

LOSOWY POST: