Chętnie ujrzałbym Ginkgo biloba rosnące w moim ogrodzie. Jakiś czas temupisałem o nasionach, które udało mi się zebrać w Parku Luksemburskim w Paryżu. Przez przypadek, w międzyczasie, wpadłem na inne drzewo w pobliżu mojego domu i równi zebrałem parę nasion. Tak się składa, że część tych nasion już zdążyła wykiełkować.