niedziela, 28 października 2018

 
 Ten rok był owocny i obfity jeśli chodzi o pewne rośliny. W zeszłym roku sadziłem hibiskusa latem i niestety nie zdążył mi zakwitnąć, poległ na pączkach kwiatowych. Jednak w tym roku jest zupełnie inaczej, albowiem późnym latem zebrane owoce nie mieściły mi się w rękach :) Jak to jest z tym hibiskusem, że taki zmienny?

LOSOWY POST: