Pierwszy raz z awokado? Zapraszam Cię tutaj, aby poznać smaczliwkę.
Chodzi o to, że jedna z moich smaczliwek (Persea americana) - awokado; się trochę poparzyła. Zacznę od tego, że to jest taki kozioł ofiarny wśród moich roślin. To na niej zawsze robię wszystkie eksperymenty, i ona idzie na pierwszy ogień. Jak dotąd wychodzi jej to (plus minus) na plus, bo przecież co cię nie zabije, to cię wzmocni. No cóż...
Była zima. Przyszedł marzec, wyszły rośliny. Zachciało mi się zahartować smaczliwkę, więc wyszła na marcową wichurę. Wychodziła tak na dzień i wracała na noc przez kilka dni, aż w końcu zapomniałem jej schować do domu na noc. Stało się. Liście stały się brązowo rdzawe, trochę brzydkie.
W każdym razie uważaj ze swoimi drzewkami, bo słońce parzy!
P.S. : pamiętajcie, że jeśli nie rozumiecie jakiegoś słowa danej rośliny, zajrzyjcie do dzikiego słownika na stronie głównej: tłumaczę tam prostymi słowami trudniejsze słowa :)