Polecam wielu osobom zacząć ogrodnictwo z awokado, ponieważ jest to roślina łatwa w uprawie, znana i lubiana. Ale często kończy się na tym, że ta roślina po prostu zniechęca...
Bardzo znaną metodą jest posadzenie awokado na szklance za pomocą wykałaczek. Powiem szczerze, że to jest przereklamowany kit. Nasiono często umiera z przesuszenia (tak, woda bardzo szybko wyparowuje), zarodek zostaje przebity, nasiono gnije, łamię się, i jest wiele możliwych scenariuszy. Metoda, którą zdecydowanie polecę, ma dużą przewagę nad tą "wykałaczkową":
- Jest mniej pracy;
- Nie musisz się martwić o to, że nasiono się nie przyjmie;
- Czas kiełkowania jest skrócony;
- Nie musisz się bać o zarodek;
- Szklanka nie jest ohydna (nasiono normalnie roztacza taki klejek w szklance - wtedy trzeba wymieniać wodę prawie codziennie);
- Rzadziej podlewasz.
Tu też mógłbym dalej wyliczać :)
Metoda polega na wsadzeniu nasiona do ziemi. Nie zanurzając całego (około 2/3), grubszą częścią na dół. Utrzymujcie podłoże wilgotne, ale nie przelewajcie. Po jakimś czasie (1-2 miesiące) nasiono pęknie, po czym wyjdzie łodyga wyglądająca jak szparag. Wystarczy się już tylko uzbroić w cierpliwość i poczekać co najmniej dwa miesiące, aby zobaczyć piękne liście :)
 |
| wyraźnie widać pęknięcie |
Awokado jest dość nieprzewidywalne – wszystko zależy od nasiona. Raz trafiłem na takie, co już miało wypuszczony korzeń w owocu. Wykiełkowało po tygodniu. To był łut szczęścia, ale zwykle awokado kiełkuje po upływie 2-3 miesięcy. Wszystko zależy od nasiona i pory roku :).
 |
| nasiono po wykiełkowaniu |
Po wykiełkowaniu należy dość często przesadzać roślinę. Celem jest to, aby roślina nie zapuściła się w korzeń (wtedy nie będzie mieć dużych liści), ale żeby też nie miała ograniczeń w postaci za ciasnej donicy. Optymalnie przesadza się awokado, gdy korzenie zaczną wychodzić przez otwory w spodzie donicy. Tak wygląda duża, wyrośnięta dwuletnia smaczliwka (Persea americana - roślina, której owocem jest awokado).
