sobota, 25 lutego 2017

IMBIR - MAGICZNE KŁĄCZE?

Imbir lekarski (Zingiber officinale) jest bardzo ciekawą rośliną znaną już o tysięcy lat. Wykorzystywany w przemyśle kosmetycznym, kulinarnym a nawet handlowym! Jest również bezpośrednio powiązany z wyspą Zanzibar. Nie wiesz, co mam na myśli? Już tłumaczę.

Zacznę jeszcze od małego ogłoszenia. Wiele osób zgłasza się do mnie z pytaniami odnośnie słów z zakresu terminologii botanicznej. Dla tych, co stykają się z botaniką po raz pierwszy, słowa takie jak pęd płonny czy kwiatostan mogą zniechęcić lub odstraszyć. Dlatego "trudniejsze" słowa będą wyróżniane i definiowane na końcu posta. Z czasem stworzę osobny post na tego typu słowa.


Kłącze (1) imbiru lekarskiego, należącego do rodziny imbirowatych (Zingiberaceae) [wraz z inną znaną przyprawą - kurkumą (Ostryż długi, Curcuma longa)] jest częścią jadalną tej rośliny. Imbir lekarski, potocznie zwany imbirem jest jedną z najstarszych roślin udomowionych przez człowieka. Imbir uprawiany jest od ponad 3000 lat. Czym sobie na to zasłużył? 

Nie jesteśmy pewni jego pochodzenia, ale prawdopodobnie pochodzi z rejony Melanezji, czyli zachodniej Oceanii (Papua Nowa Gwinea, Fidżi, wyspy Salomona, ...). Stamtąd rozrósł się po całej Azji, po czym Fenicjanie przywieźli go do Europy. Imbir stał się powszechnym środkiem płatniczym, a egipska Aleksandria stała się głównym importerem. Dzięki europejskim wojażom imbir zwiedził cały świat, zaczynając od Wschodniej Afryki kończąc na Karaibach. Arabowie jeździli po imbir na Zanzibar, nazywali tamtejszych mieszkańców zenj. Stąd się wzięła nazwa kłącza, jak i wyspy.

Przejdźmy do rzeczy. Koniec historii na dziś :)
Imbir jest wykorzystywany w kuchni jako przyprawa. Stanowi część hinduskiej przyprawy curry, nadaje jej lekko słodki i ostry smak. Cały smak imbir zawdzięcza olejkom eterycznym, które są w nim zawarte. Poza tym, jest uważany za afrodyzjak: ma pobudzać popęd płciowy u ludzi. Ale
nie na tym koniec! Imbir jest przede wszystkim znany ze swoich leczniczych właściwości: ułatwia trawienie, zmniejsza mdłości, pobudza apetyt, leczy migreny oraz ma wiele innych "cudownych" działań. Osobiście lubię spożywać imbir w formie naparu ze względu na jego smak i posmak, jaki po sobie zostawia. Ucieram trochę imbiru na tarce, zalewam wrzątkiem i dodaję miód. Napój gotowy. Bardzo smaczny, jeśli dodatkowo zdrowy, to super. 


Co mnie najbardziej cieszy, to fakt, że imbir nadaje się do uprawy doniczkowej. Jak więc go rozmnożyć? Imbir rozmnaża się poprzez podział kłącza. Ja postanowiłem zrobić mały eksperyment. Otóż nabiłem mój kawałem imbiru na dwie wykałaczki i wsadziłem do słoika z wodą, tak aby odrobinka kłącza pozostawała poza wodą. Po kilku dniach moczenia, Kłącze wypuściło nowe odnóżki. Niedługo zamierzam przesadzić mój imbir lekarski do doniczki, i czekać na pierwsze pędy (2) płonne (3).

Rozrastające się kłącze imbiru lekarskiego.
SŁOWNIK:

(1) Kłącze: zgrubiały pęd podziemny, stanowi podziemną łodygę rośliny. Wychodzą z niego korzenie. 

(2) Pęd: nadziemna część rośliny składająca się z łodygi, liści, pączków, kwiatów i owoców (nie mylić z łodygą!).
(3) Pęd płonny: pęd nie zawierający organów rozrodczych (pręcik i zalążnia), nie są na nim wytwarzane ani nasiona, ani owoce.

4 komentarze:

  1. Super eksperyment, chociaż kiedyś robiłam tak, że moczyłam korzeń jakiś czas potem od razu do doniczki i wypuszczał pędy :] Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zobaczymy: jak tak nie wyjdzie, spróbuję Twojej metody :) Jednak mam nadziej, że puści :)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Och, same rośliny są ciekawe, a co dopiero doświadczenia!

      Usuń

LOSOWY POST: