Mimo swojej sławy, dla wielu osób jego życie pozostaje dużą niewiadomą. W pewnym sensie nie jest to zaskakujące w czasach, gdy dostęp do większości informacji jest niesamowicie prosty i prędki za pomocą internetu. Dość często zapamiętujemy jedynie rzeczy, które nas interesują, a w niektórych przypadkach pamiętamy tylko narzucone nam informacje w szkolnych czasach.
Tymczasem chciałbym Wam przedstawić moją wizję rzeczy. Zagłębiając się w pozostałości czyjegoś życia za pośrednictwem jego twórczości, pozostałych korespondencji lub wspomnień, możemy wiele się nauczyć i zauważyć dotąd umykające naszej uwadze detale z życia codziennego. Za pomocą dzisiejszych książek i innych danych możemy naprawdę wślizgnąć się w umysł dawno żyjącej osoby i spróbować patrzeć na naszą dzisiejszą rzeczywistość poprzez pryzmat przeszłości... Na pewno nigdy nie dowiemy się, jakie myśli i słowa pojawiały się w czyjejś głowie, ale imaginacja może nam dopomóc w przedostaniu się poprzez margines niepewności!
A teraz powróćmy do naszego dzisiejszego bohatera. Narodziny niosą ze sobą dwie informacje. Jedna dotyczy czasu, druga miejsca. W przypadku Chopina, na każdym poziomie znajdziemy pewne niedopowiedzenia...
Wiemy, że narodził się w Żelazowej Woli, w miejscu, które dziś znane jest jako Dom Narodzin i Park w Żelazowej Woli. Jest to duże terytorium z bogatą historią, które kiedyś należało do rodziny Skarbków. Stał tam duży Dwór, budynki gospodarcze oraz oficyny dla służby. Matka Fryderyka, Justyna Tekla Krzyżanowska, pochodząca z Kujaw, jak i jego ojciec francuz, Mikołaj (Nicolas) Chopin, oboje pracowali dla Skarbków i tamże się poznali, pokochali. Justyna przybyła w roku 1800 i była ochmistrzynią na dworze, czyli w zamian za wykonywanie domowych prac otrzymywała dach nad głową i wyżywienie. Z kolei Mikołaj przybyły dwa lata po Justynie przybył z Francji aby być guwernerem dzieci właścicielki Dworu.
Urodziły im się dwie córki, zanim świat ujrzał Fryderyk. W tamtym czasie, Chopinowie mieszkali w lewej oficynie Dworu, która po dziś dzień stoi na mazowieckiej ziemi. Co do miejsca narodzin wewnątrz oficyny, dziś uznaje się salonik od południowej strony z widokiem na Park, lecz istnieje wiele innych hipotez zmieniających się wraz ze źródłem informacji. Obecna wersja jest potwierdzona m.in. przez tubylca Antoniego Krysiaka, podającego się za rówieśnika Chopina. Oficynę tę można zwiedzać samemu jak i z przewodnikiem.
Przejdźmy teraz do głównego tematu dzisiejszego posta, który nas przecież najbardziej interesuje. Zastanawiamy się przecież: ,,kiedy obchodzić urodziny Chopina?"! Zanim odpowiemy na to nurtujące nas pytanie, zastanówmy się nad tym, jakie źródła przemawiają za i przeciw którą z dat urodzin.
Pierwszą informacja dotyczącą narodzin geniusza są akta kościelne, według których Chopin narodził się 22 lutego 1810 roku. Przypuszcza się jednak pewne zamieszanie w kościele, ponieważ przez poprzedzające dwa lata, akta są zupełnie puste. Innym elementem podważającym wyżej wspomnianą datę jest fakt, że sama matka podpisywała kartki urodzinowe datą 1-szego marca. Inne kartki ,,Frycek'' również otrzymywał podpisane tą właśnie datą. Kiedy urodził się Fryderyk Chopin? Czy kiedykolwiek ktoś odkryje sekret tej sprzeczności? Nie wiadomo. Jednak daty te dzieli tydzień, więc przywykło się świętować urodziny kompozytora przez cały tydzień. Zazwyczaj różne wydarzenia są organizowane w Żelazowej Woli czy też w Muzeum w Warszawie.
Na zakończenie pragnę zaprosić wszystkich do zapoznania się lepiej z historią Żelazowej Woli oraz zrozumieniem sporu związanego z nazwą ,,Dworek Chopina'', która łatwo wprowadza w błąd. O tym właśnie pisałem w poprzednim poście o tym magicznym miejscu.
