Wielkanoc możemy spędzać na różne sposoby: w tym roku wpadłem na ciekawy pomysł, łączący zarówno proste i praktyczne rozwiązania z kreatywną "zabawą" w ogrodzie. Mam na myśli sadzenie nasion w "doniczkach" ze skorupek po jajkach.
Przede wszystkim jest to praktyczne, gdy chce się sadzić dużo nasion, a nie ma się doniczek na rozsady, lub po prostu na nie brakuje miejsca - gdy nasiona kiełkują, można bez problemu zamknąć pudełko - dodatkowo zyskują ciepło oraz zachowują wilgoć niezbędne do wykiełkowania.
Kolejną zaletą jest wapń obecny w skorupkach - gdy roślina już wyrośnie, możemy ją razem ze skorupką (którą trochę skruszymy, aby korzenie mogły iść głębiej) posadzić do gruntu lub do docelowych dużych donic. Z czasem skorupka się rozłoży i zadziała jak nawóz.
Sadzenie nasion do skorupek było ciekawym doświadczeniem, bardzo fajnie było patrzeć na rośliny rosnące w oczach w "biodegradowalnych doniczkach" - jest to po wszystkim ciekawa alternatywa dla plastikowych doniczek.
Inne pomysły na spędzanie Świąt?
Przede wszystkim jest to praktyczne, gdy chce się sadzić dużo nasion, a nie ma się doniczek na rozsady, lub po prostu na nie brakuje miejsca - gdy nasiona kiełkują, można bez problemu zamknąć pudełko - dodatkowo zyskują ciepło oraz zachowują wilgoć niezbędne do wykiełkowania.
Kolejną zaletą jest wapń obecny w skorupkach - gdy roślina już wyrośnie, możemy ją razem ze skorupką (którą trochę skruszymy, aby korzenie mogły iść głębiej) posadzić do gruntu lub do docelowych dużych donic. Z czasem skorupka się rozłoży i zadziała jak nawóz.
Inne pomysły na spędzanie Świąt?
