Bezpieczne rozłupanie kokosa jest naprawdę twardym orzechem do zgryzienia (lol). Możesz się brać za to wiertarką albo siekierą, wtedy na pewno go otworzysz, ale czy nie otworzysz sobie przy tym ręki? Po raz kolejny przychodzę z najlepszą, jedyną odpowiedzią na pytania jak otworzyć kokoska!
Aktywni fani wiedzą, że byłem zajęty pływaniem po Zegrzu i uczeniu się do egzaminu na patent żeglarza jachtowego (zdałem!), to moja wymówka na ostatni brak postów :)
Jeszcze chwila przed tutorialem. Te młode kokosy sprowadzane z Tajlandii je się ze względu na pyszną wodę (w środku kokosa) oraz miąższ. Dla chętnych na włókno kokosowe :D.
Nieraz widuję napisy o treści: "najzdrowszy napój na świecie". Cóż... to się dopiero okaże! Ja w każdym razie kocham pić tą wodę i naprawdę polecam! No dobra. Przejdźmy do łupania.
1. Kup kokosa
Kokosy młode kupisz w najlepszej cenie na promocjach w dyskontach (np. Lidl, Biedronka) po 7 zł nawet! Niestety zdarza się to bardzo rzadko. Z kolei w Carrefourze Arkadia zawsze są kokosy bardzo dobrej jakości w stałej cenie 9,99 zł. Polecam!
2. Obierz.
Tu się zaczyna zabawa. Popularne tutoriale mówią, żeby otworzyć go od strony stożkowej. Jednak jak zaczniesz go trochę kroić, okazuje się, że natrafiasz na najtwardszą część kokosa! I tu wpadłem na pomysł - otwórzmy go z drugiej strony, przebijając się przez otwory już powstałe w kokosie: tam, gdzie ma wyjść kiełek, gdy palma zacznie kiełkować!
Efektem jest to: kokos z trzema dziurami.
4. Wsadź słomkę i wypij
Co następnie zrobić z kokosem?
Jeśli chcesz zjeść miąższ po wypiciu całej wody, pójdź na podwórko i mocno trzaśnij kokosem o posadzkę. To jest najprostszy sposób na rozłupanie go. Jedynie uważaj, aby nic nie było w pobliżu, bo kokos to może zbić! Oczywiście przed zjedzeniem umyj go pod bieżącą wodą.
Z "otrębów" zrób chipsy kokosowe dla roślin. Są one równie dobre co włókno kokosowe kupowane w sklepach, a mogą zastąpić korę iglastą. Najpierw rękoma porozrywaj je trochę, aby kawałki były mniejsze a następnie wyłóż na tacę. Susz je na słońcu aż będą brązowe i stosuj dla orchidei, dzbaneczników oraz innych epifitów. Możesz też dodawać do mieszanek ziemi dla dużych roślin doniczkowych. Istnieje możliwość zmielenia lub zmiksowania ich na włókno kokosowe.
Sam kokos może zastąpić doniczkę lub osłonkę :D Często robię w nich kompozycje.
Na dziś to wszystko!
Cyprian