Witajcie drodzy ogrodnicy :)
Tytuł odwołuje się do poprzedniego posta o marancie - w nim prezentowałem Wam tą ciekawą roślinkę.
Dzisiaj znowu zacznę o wiośnie.
Tym razem to maranta stała się jej ofiarą, że tak powiem. Pewnego dnia przechodzę obok mojej małej roślinki, a tu widzę dwie długie tyczki. zastaniawiam się: o co tu chodzi? Pomyślałem więc, że to młode liście maranty, które dopiero zaczną rosnąć (przypominam, że w poprzednim poście szczegółowo opisałem cykl rozwoju liści maranty). Aż do chwili, gdy białe kwiatki zaczęły wyrastać z pędów. Wtedy, to dopiero się zdziwiłem! :) Nawet mi przez głowę nie przeszło, że maranta może kwitnąć... A jednak!
Kolejną ciekawostką na jej temat jest fakt, iż maranta kładzie się spać jak karambola (oskomian pospolity). Widać to, ponieważ gdy zapada zmrok maranta budzi się do życia i podnosi liście do góry, tak że widzimy ich fioletowo-różowe spody.
Zobaczcie, jak maranta szybko rośnie: pokażę Wam zdjęcia z końca lutego i początku kwietnia tego roku: w zaledwie półtora miesiąca ta roślina praktycznie podwoiła swoją objętość!Pozdrowienia,
Cyprian
P.S. : pamiętajcie, że jeśli nie rozumiecie jakiegoś słowa danej rośliny, zajrzyjcie do dzikiego słownika na stronie głównej: tłumaczę tam prostymi słowami trudniejsze słowa :)
maranta w kwietniu 2017 |
zbliżenie na kwiatostan |
Podziwiam "rękę" do kwiatów. Szczerze! Tym bardziej, ze u mnie w męczarniach giną nawet kaktusy :)
OdpowiedzUsuńNie ma co podziwiać! Każdy ma rękę do kwiatów, jedynie inne podejście! Proszę tak nie mówić, wymazać te obrazy z pamięci i zacząć do początku przygodę z roślinami! Z odrobiną porad i zaangażowania sąsiedzi będą zazdrościć okazów!
UsuńPozdrawiam i życzę powodzenia!